poniedziałek, 30 marca 2015

Najzwyklejsza najpiękniejsza niedziela



Wczorajsze wyniki hb i płytki wzrosły ale neutrofile wciąż za niskie, by dostał jutro chemię. Przefaksowano wyniki do GOSH i czekamy na decyzje, z samego rana mają dzwonić. Adaś wciąż jest neutropenic, jeśli pojawi się infekcja, może nie poradzić sobie, by ją zwalczyć, co może skonczyć się sepsą. Kolejny wlew pogorszy jego stan. Zwiększyły się objawy neurologiczne, jutro spotkanie z onkologiem, mamy ucisk masy guza na półkule i powikłanie chemii. Odłożenie kolejnego wlewu o tydzień, bardzo nas martwi. Pomimo słabych wyników Adaś jest bardzo pogodny, piekliśmy dzisiaj ciastka słonecznikowo sezamowe, oczywiscie bezcukrowe, wiec radość z normalnego dnia ogromna. Jeśli jutro dostanie wlew, nie wiem jak będzie czuć się przez kolejny tydzień, wykorzystujemy ten czas maksymalnie, kiedy czuje się dobrze.

Najzwyklejsze dni są najpiękniejsze...Kiedy dzień bez bólu, posiłki zjedzone z apetytem, uśmiech i oczy radosne. Prostota dni wypełniona ciepłem i sobą. Wypełniona życiem!!!
W takich dniach, cudem jest wszystko...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz